Oj, jak ja je uwielbiam! Do tej pory jalapeno były u mnie bardzo trudnodostępne – zarówno świeże jak i marynowane. Dlatego w tym roku postanowiłam w końcu je sobie wyhodować i cieszyć się niminimi w każdej możliwej formie! Przepis na marynowane znalazłam na blogu stonerchef.pl i postanowiłam go wypróbować :
Marynowane jalapeno
30szt papryczek jalapeno
250ml octu
250ml wody
2 ząbki czosnku
4 łyżki cukru
2 łyżki soli
Papryczki umyć i pokroić w plasterki.
Czosnek pokroić w plasterki i wraz z pozostałymi składnikami wrzucić do garnka, doprowadzić do wrzenia, wyłączyć ogień.
Wrzucić pokrojone papryczki, zamieszać i odstawić na 15 minut.
Papryczki przełożyć do słoików, ciasno ugniatając ( u mnie wyszły 2 słoiki o pojemności 330ml i zostało mi nieco zalewy), zalać zalewą i zakręcić.
Odstawić do góry nogami do ostygnięcia.
Jeśli chcecie je dłużej przechowywać możecie zapasteryzowac 🙂