Najpierw wpadł mi w oko prosty włoski przepis na crema di mascarpone.
Potem trafiłam na tiramisu na blogu @gnomgnom.yum
A na końcu połączyłam te przepisy, trochę pozmieniałam i wyszło takie cudo.
Tiramisu to to nie jest, ale smakuje super!
Mus z mascarpone z nutą kawy
Na 4 porcje:
Baza:
50g mąki migdałowej
Łyżka erytrolu
20g masła
1-2 łyżki espresso
Szczypta soli i cynamonu
Mus:
250g mascarpone
50g śmietanki 36%
2 jajka
Erytrol
Kakao
Mąkę migdałową uprażyć na suchej patelni, przełożyć do miski.
Roztopić masło, dodać z resztą składników do mąki i wymieszać. Rozdzielić do 4 pucharków i włożyć do lodówki.
Oddzielić białka od żołtek, do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywno.
Do żółtek dodać łyżkę erytrolu (lub więcej jak lubicie bardziej słodkie), ubić aż zjaśnieją a erytrol się rozpuści.
W trzeciej misce ubić mascarpone ze śmietanką.
Dodać żółtka, wymieszać i w dwóch partiach dodawać ubite białka.
Mus rozłożyć do pucharków i oprószyć kakao.
Dla mnie jest trochę za mało kawowy, filiżanka espresso wskazana!
Makro: 36B 172T 20W 1772kcal
Porcja [1/4]: 9B 43T 5W 443kcal